autor: Johann Dick
miejsce pochodzenia: Krasna Łąka, powiat sztumski
czas powstania: wrzesień 1831
materiał: papier
technika: odręczne pisanie, malowanie
wymiary: nieznane
dawny numer inwentarzowy: W.Pr. 1640
data utraty dzieła: 1945 r.
Elementarz autorstwa Johanna Dicka z 1831 r. był odręcznie pisaną książką. Został zakupiony od pani Jost z Prabut za kwotę 25 marek niemieckich w 1928 r. Zgodnie z adnotacją w księdze inwentarzowej Muzeum Regionalnego w Kwidzynie opatrzony był wielkimi literami ABC. Być może tak wyglądała jego okładka, która jednakże nie została utrwalona na fotografii. Zachowały się natomiast dwa wizerunki karty tytułowej (negatyw nr 2361, 2363). Obiekt zaginął w 1945 r.
Stronę tytułową bogato zdobiły elementy malowane. Florystyczny wzór zbudowano z kwiatów tulipana, róży, stokrotki, goździka oraz mniej charakterystycznego gatunku umieszczonego w górnych narożnikach. Wzbogacały go liście o kilku formach: lekko sercowate (analogiczne do bzu), dębowe oraz smukłe, podłużne typowe m.in. dla tulipanów. Dolne elementy były powiązane ze sobą kokardą, tworząc bukiet. Górne elementy tworzyły zwieńczenie strony. W centralnej części znajdował się napis, ale warto podkreślić, że był zdecydowanie zdominowany przez otaczającą roślinność. Zawierał autora i datę wykonania dzieła. Ilustrację namalowano w sposób symetryczny, choć widoczne są drobne odchylenia od tej zasady.
To rzadki przykład możliwości wglądu w mentalność i upodobania przedstawiciela wiejskiej społeczności sprzed blisko dwóch stuleci. Przede wszystkim wskazuje, jak istotnym wówczas motywem zdobnictwa była roślinność. Zwarte upakowanie elementów na stronicy może świadczyć o tym, iż autor nie potrafił znieść w aranżowanej przestrzeni pustki. Każdy fragment musiał być zagospodarowany. Być może brak racjonalnego wykorzystania świadczył o marnotrawstwie papieru, a ten przecież nie był tak powszechnym dobrem, jak w czasach obecnych. Dobór namalowanych kwiatów jest dość charakterystyczny dla regionu i mieścił się w kanonie zdobnictwa wykorzystywanym także na meblach i lokalnym hafcie. Ciekawym elementem było umieszczenie na ilustracji motywu liści dębu. Wśród drobnej kwitnącej roślinności znalazło się miejsce dla jedynego gatunku drzewa. O ile w dniu dzisiejszym może budzić to w odbiorcy pewne uczucie dysonansu, to jednak w latach 30. XIX w. ze wszech miar wydaje się uzasadnione. Symbolika tej rośliny jest bardzo bogata, a tradycja stosowania przede wszystkim wizerunku owoców dębu w ornamentyce była jeszcze wówczas żywa.
(oprac. J. Jezierska)
Księga inwentarzowa Heimatmuseum Westpreussen in Marienwerder, s. 186, poz. 1640.
Negatyw 2363 z okładką inwentarza; zbiory Muzeum w Kwidzynie.