autor: Franz Lauterbach (1865−1933)
data powstania: l. 1918−1919
materiał: szkło, ołów; opracowanie malarskie: farby ceramiczne, patyna malarska
technika: witrażownictwo
wymiary: nieznane
data utraty zabytku: 1945 r.
Kolejna strata w zespole oszkleń witrażowych zamkowej infirmerii, której patronuje św. Elżbieta Węgierska dotyczy refektarza, czyli szpitalnej jadalni. Wnętrze, zrekonstruowane w latach 1899−1918 przez Conrada Steinbrechta, mieści się północno-zachodnim narożu Zamku Średniego. Oświetlają je cztery duże okna, po dwa w ścianach północnej i zachodniej. Wzmiankowany wcześniej na tych łamach autor witraży, Franz Lauterbach (1865−1933) z Hanoweru, wykonał dla górnych, dwudzielnych partii tych okien cykl witraży ilustrujących uczynki miłosierdzia względem ciała, wymienione w Ewangelii św. Mateusza (Mat. 25,35-36), praktykowane przez św. Elżbietę, jedną z patronek zakonu niemieckiego. Zakonnicy spod znaku czarnego krzyża darzyli św. Elżbietę wielką czcią z racji jej ofiarnego życia, które poświęciła ubogim, chorym i opuszczonym, a uczynki miłosierdzia miały stanowić dla nich wzorzec postępowania.
W latach 1918−1919 powstało łącznie osiem scen związanych z życiem i działalnością charytatywną św. Elżbiety: sześć z nich zachowało się, dwie uważamy za być może bezpowrotnie utracone.
Na sześciu ocalałych kwaterach, obecnie in situ w oknach refektarza, F. Lauterbach przedstawił sześć uczynków miłosierdzia, praktykowanych przez świętą patronkę. Każdemu uczynkowi towarzyszy odpowiedni tekst łaciński wpisany w banderolę, nawiązujący wprost do słów Chrystusa:
- Byłem głodny, a daliście Mi jeść – Erusivi enim, et dedistis mihi manducare.
- Byłem spragniony, a daliście Mi pić – Sitivi, et dedistis mihi bibere.
- Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie – Hospes eram, et collegistis me.
- Byłem nagi, a przyodzialiście mnie – Nudus, et cooperuistis me.
- Byłem chory, a odwiedziliście Mnie – Infirmus, et visitastis me.
- Byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie – In carcere eram et venistis ad me.
Refektarz Infirmerii 1919 rok.; źródło il.: Archiwum Państwowe w Malborku, Zarząd Odbudowy Zamku (Schlossbauverwaltung Marienburg), sygn. 206/596, k. 11.
Dwie nie zachowane kwatery pochodziły z okna zachodniego w ścianie północnej. Przedstawiały sceny odnoszące się do śmierci św. Elżbiety oraz jej koronacji w niebie i stanowiły rodzaj preludium dla witraży w szpitalnej kaplicy, w której dwudzielnym oknie Lauterbach przedstawił Elżbietę pod świętą koroną w towarzystwie Marii. Wizerunki obu patronek również nie odnalazły się po ostatniej wojnie i znamy je tylko z czarno-białej z 1919 roku.
Archiwalne zdjęcia utraconych kwater z refektarza infirmerii, ukazujące je w szerokim kadrze obejmującym obie pary okien ściany północnej, pozwalają odczytać kompozycję scen, jednak bez ich detalicznej analizy.
W pierwszej, widzimy świętą złożoną w lekkim ugięciu na śmiertelnym całunie, diagonalnie dzielącym kompozycję na dwa trójkątne pola. W dolnym, dwaj ubodzy, brodaci podopieczni św. Elżbiety, zwróceni ku sobie, w kornych pozach opłakują jej śmierć. Stojący z lewej pochyla się nad całunem dotykając zmarłej, podczas gdy jego towarzysz klęczy medytacyjnie siedząc na piętach, ze spuszczoną głową. W górnym polu otwiera się przestrzeń nieba z półpostacią Boga Ojca (?) w obłoku. Zawieszony w próżni całun z ciałem świętej wydaje się być w połowie drogi pomiędzy ziemią a niebem.
Druga scena przedstawia św. Elżbietę z profilu, w pozie klęcząco-siedzącej, ze złożonymi modlitewnie dłońmi, pokornie nadstawiającą głowę do koronacji. Powyżej, z mandorli wychyla się postać Chrystusa (?) ukazana do pasa, trzymająca w wyciągniętych ramionach, ponad jej głową, koronę. Na wysokości kolan Elżbiety biegnie w poprzek sceny filakteria – fantazyjnie na końcu zapętlona banderola z imieniem świętej.
W obu omawianych kwaterach postać Elżbiety spowijają długie, jasne szaty a głowę, okrytą chustą, otacza aureola.
(oprac. E. Witkowicz-Pałka)