Przejdź do treści
  • O projekcie
  • Straty
  • Odzyskane
  • Aktualności
  • Zbiory rozproszone
  • Ludzie
  • Publikacje
  • Baza źródeł
  • Galeria
  • Media
  • Kontakt
  • Polski
  • English
Menu
  • O projekcie
  • Straty
  • Odzyskane
  • Aktualności
  • Zbiory rozproszone
  • Ludzie
  • Publikacje
  • Baza źródeł
  • Galeria
  • Media
  • Kontakt
  • Polski
  • English
  • Straty

Terakotowy ogrzewacz, XV-XVII w.

proweniencja: Prusy Królewskie, Malbork

warsztat: nieznany

materiał: terakota; glina żelazista

technika: toczenie na kole, obróbka ręczna, suszenie, wypalanie

wymiary: nieznane

nr inw.: nieznany

data utraty dzieła: po 1945 r.

Podgrzewacz został uwieczniony na fotografii ukazującej wnętrze magazynu ceramiki na podstryszu we wschodnim skrzydle Zamku Wysokiego. Stał na trzeciej półce pierwszej witryny, obok masywnych dwojaków i małego, porcelanowego pojemnika na susz herbaciany [il. 1].

Pojemnik kubiczny, o rozchylonych ściankach, na wysklepionej, stożkowatej stopie. Krawędzie wyprofilowane po łuku. Do dwóch bocznych ścianek dolepione dwa wałeczkowate uchwyty.

Jednym z najwcześniejszych przekazów ikonograficznych ukazujących takie naczynie do ogrzewania stóp jest Psałterz z Würzburga, datowany na lata 1250‒1259 (BE de Baviere, Lat. 3900, fol. IV). Na jednej z miniatur przedstawiającej alegorię miesiąca luty ukazane zostało wnętrze izby z piecem kaflowym, przy którym siedzi mężczyzna ogrzewający stopę. Jednak nie to nas interesuje tylko naczynie ceramiczne stojące na podłodze tuż przy drzwiczkach paleniska pieca, które przypomina kafel miskowy z dolepionymi uchwytami [il. 2]. Alfred Faber, niemiecki badacz problemu, w monografii o sposobach ogrzewania domów na przestrzeni wieków podał informację o tym, iż tzw. policja ogniowa w Malborku w czerwcu 1775 roku zakazała używać kobietom mieszkającym na zamku i w jego okolicy takich ogrzewaczy, aby nie zaprószyć ognia. Często też kobiety miały podpinane pod stelaż krynolin tego rodzaju ogrzewacze w małych drewnianych skrzyneczkach. Przepisy te były jednak dosyć często łamane. Po wynalezieniu porcelany na początku XVIII wieku produkowano je również z tego materiału. Były popularne w Niderlandach i Północnych Niemczech. W Niemczech nazywano je Kieke, Gieke lub Feuerkieke, a w Niderlandach –stoof [il. 3].

Te niewielkie skrzyneczki, do których wstawiano naczynie z rozżarzonym węglem drzewnym, można odnaleźć wpatrując się nieco w obrazy małych mistrzów holenderskich, ukazujących sceny rodzajowe we wnętrzach domów czy zajazdów. Przykładem może być bardzo znany obraz „Mleczarka” (hl. De Melkmeid) Jana Vermeera, datowany na około 1658−1661 [il. 4], czy rycina (s. 178, cz. III/56: Mignon des dames) zamieszczona w jednym z popularniejszych wydawnictw emblematycznych z 1614 r. pt. Sinnepoppen, autorstwa Roemera Visschera.

(oprac. dr B. Pospieszna)

 

Il. 1. Marienburg Baujahr 1908, il. 4.

Il. 2. Alegoria miesiąca luty w Psałterzu z Würzburga (1250−1259) według D. Alexandre-Bidon, Le poêle: une histoire en images (fin XVe ‒XVIIe siècle), [w:] Archéologie du poêle en céramique du haut Moyen Âge à l’époque moderne, Dijon 2000, s. 196, fig. 1.

Il. 3. Fragment stalorytu pt. Die Näherin, A.H. Payne sc. wg obrazu C. Netschera z Galerii Drezdeńskiej (domena publiczna)
https://de.wikisource.org/wiki/Die_N%C3%A4hterin_(Gem%C3%A4lde_der_Dresdener_Gallerie) (30.07.2020).

Il. 4. Mleczarka, Jan Vermeer, Rijksmuseum (domena publiczna)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mleczarka#/media/Plik:Vermeer_-_The_Milkmaid.jpg (30.07.2020).

PrevPoprzedniWyroby garncarza Zimmermanna z Tolkmicka
NastępnyWitraż „Karol Wielki” z Wielkiego RefektarzaNext

© Muzeum Zamkowe w Malborku. Wszystkie prawa zastrzeżone.

Projekt i wykonanie: agencja reklamowa artbeat