W ramach projektu prowadzimy szeroko zakrojone badania archiwalne, które są bardzo istotnym elementem poznania historii zbiorów zamkowych, zarówno z okresu tworzenia poszczególnych kolekcji, jak też ich powojennych losów. Materiał archiwalny jest bardzo rozproszony, dlatego też niezbędne są liczne wyjazdy do instytucji w Polsce, a także za granicą.
Pierwsze efekty tych prac są już widoczne. Dzięki temu potwierdziły się niektóre fakty, które nie zawsze nas cieszą. Nie mniej jednak są to bardzo istotne informacje, dzięki którym nasza wiedza w tym zakresie stale się rozwija.
W ostatnim czasie przeprowadzone zostały kwerendy w Centralnym Archiwum Wojskowym w Warszawie (dalej CAW). Z racji tego, że zamek tuż po wojnie był Oddziałem Nr 1 Muzeum Wojska Polskiego, obok kwerend w Muzeum Wojska, archiwum to było dla nas jedną z kluczowych instytucji. W zasobie CAW znajduje się m.in. teczka pn. Rozkazy dzienne szefa Muzeum WP – Oddział w Malborku (sygn. akt CAW IV.502.2/A.50) z lat 1948−1950. Kierownikiem placówki od 1 lipca 1946 roku była Zofia Hendzel, mianowana na to stanowisko Rozkazem Nr 123 Dyrektora Muzeum Wojska Polskiego pułkownika Zbigniewa Szacherskiego.
Analiza zawartości teczki dostarcza wielu ciekawych informacji o działalności muzeum, codziennych problemach, stanie zachowania zamku. Są to przede wszystkim wiadomości o charakterze gospodarczym, związane z zarządzaniem placówki, jednakże można wyłowić nieliczne informacje o zbiorach. Pomimo tego, że wojsko objęło zamek w Malborku w sierpniu 1945 roku, dopiero trzy lata później zwrócono zbiory zabezpieczone przez Starostwo Powiatowe w Malborku i zdeponowane w tamtejszym Referacie Kultury i Sztuki. W tym samym czasie pracownice Muzeum Wojska, delegowane z Warszawy, dokonały częściowej inwentaryzacji mienia zamkowego oraz założyły księgi inwentarzowe. Jedna z ksiąg znajduje się obecnie w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Dodajmy, że w momencie powołania Oddziału Nr 1 w Malborku, wszystkie zbiory przeszły na własność Muzeum Wojska. W ten sposób wiele obiektów trafiło do Warszawy, lecz nie tylko. Proces inwentaryzacji zbiorów trwał długie lata, podobnie jak odgruzowywanie i rozminowywanie zamku. Jeszcze w 1950 roku prowadzone były prace przy odgruzowywaniu skrzydła wschodniego Zamku Średniego oraz kościoła NMP na Zamku Wysokim.
Kościół zamkowy w 1895 roku
Kościół zamkowy, 1950 r.
Rozkaz dzienny Nr 5/50 z dnia 4 lutego 1950 roku przynosi nam bardzo przykrą informację:
…Odkopano w gruzach katedry /w dniach 28-30.01. br./ kawałki średniowiecznego obrazu Matki Boskiej malowanej na desce. Korona i sukienka ozdobnie wykonane w metalu /blacha srebrna ornament złocony/, ramy dębowe rzeźbione. Wszystko bardzo zniszczone. Złożono w magazynie Oddziału.
Uzyskaliśmy zatem potwierdzenie, iż poszukiwany przez nas obraz Matka Boska Pokorna Bartłomieja Pensa (ok. 1639 r.) oraz wykonana do niego srebrna sukienka (zob. zakładka STRATY) nie zostały zabezpieczone i przez cały okres wojny pozostawały w kościele zamkowym. Przez pięć kolejnych lat znajdowały się w jego gruzach. Kościół zamkowy dotkliwie ucierpiał podczas działań wojennych. W trakcie sowieckiego ostrzału artyleryjskiego zrujnowana została cała wschodnia strona kościoła i kaplicy św. Anny, wraz z XIV-wiecznymi sklepieniami oraz monumentalną figurą Madonny.
Fragmenty obrazu oraz sukienki zostały zabezpieczone przez administrację zamku. Pozostaje pytanie jaki był ich dalszy los i czy zachowały się do naszych czasów?
oprac. A. Siuciak
Wnętrze kościoła zamkowego, widok na dzisiejszą ulicę Starościńską, 1946 rok