Theodor Joseph Blell (28 XII 1827–1 VI 1902), prawnik, posiadacz ziemski, działacz społeczno-polityczny i kolekcjoner.
Urodził się w Królewcu, w zamożnej rodzinie kupieckiej. Jego rodzicami byli Peter Johann Blell i Julia Silberbach. Ojciec Theodora był także prowizorem kościelnym, zapewne w parafii katolickiej św. Jana Chrzciciela, na co wskazuje fakt, iż sam był katolikiem. W latach 1839–1849 uczęszczał do gimnazjów w Królewcu i Chełmnie. Następnie między 1849 a 1853 rokiem podjął studia prawnicze na uniwersytetach w Królewcu, Heidelbergu i Wrocławiu.
W czasie nauki odbywał podróże do Szwajcarii, Włoch, Francji oraz Austrii. W okresie heidelberskim zetknął się z praktyką archeologiczną, biorąc czynny udział w wykopaliskach na obszarze dawnego rzymskiego osiedla w miejscowości Weisloch w pobliżu Heidelbergu (Badenia-Wirtembergia). Zapewne to doświadczenie, w połączeniu z zakupem grupy dość typowych pamiątek artystyczno-historycznych podczas pobytu w Italii, było formujące dla rozbudzenia jego zainteresowań kolekcjonerskich. Blell rozpoczął swoją aktywność kolekcjonera jako dobrze sytuowany i wykształcony 24 latek. Posiadał wszelkie instrumenty i umiejętności by to zamiłowanie rozwijać, tj. dysponował środkami na pozyskiwanie zabytków, potrafił je identyfikować i klasyfikować, był w stanie na bieżąco przyswajać nowe ustalenia badaczy, co z biegiem lat pozwoliło na zbudowanie kolekcji o znaczącym potencjale poznawczym.
Po powrocie do rodzinnego miasta pracował jako aplikant sądu apelacyjnego w Królewcu. W 1855 roku odziedziczył nabytą przez swojego ojca posiadłość na Warmii. W miejscowości Bogatyńskie (niem. Tüngen) koło Ornety podjął się przebudowy późnobarokowego pałacu, który znacznie powiększył, tak by służył za mieszkanie dla jego założonej w 1856 roku rodziny, oraz za miejsce eksponowania gromadzonych od 5 lat zbiorów. Blell ożenił się z Franziską Grunenberg, z którą miał siedmioro dzieci (dwóch synów i pięć córek), że było to małżeństwo udane, świadczy nie tylko liczne potomstwo, ale też źródłowy przekaz o aktywnym uczestnictwie żony w kolekcjonerskiej pasji męża.
Kolekcjoner należał do kilku stowarzyszeń naukowych: Towarzystwa Fizyczno-Ekonomicznego (niem. Physikalisch-ökonomische Gesellschaft), Towarzystwa Starożytności „Prussia” (niem. Altertumsgesellschaft Prussia) działających w Królewcu; od 1875 roku był honorowym członkiem Elbląskiego Towarzystwa Starożytności (niem. Elbinger Altertumsgesellschaft). Rozległa siatka znajomości wśród kolekcjonerów, antykwariuszy i ludzi nauki budowana już od czasów studiów, obok zasobów finansowych, znawstwa i akceptacji żony, była kolejnym istotnym czynnikiem umożliwiającym sukcesywny i korzystny rozwój kolekcji.
Już u progu lat 70. XIX w., zatem po niespełna dwudziestu latach gromadzenia, jego zbiory budziły zainteresowanie wśród naukowców z Prowincji Prusy Wschodnie i były na tyle liczne, że w powszechnej opinii ich całość określano mianem „muzeum” – udostępnianego zresztą wszystkim zainteresowanym. Blell kształtował kolekcję na miejscu przez ponad 30 lat, do 1883 roku, kiedy to przeprowadził się (wraz z kolekcją) do Gross Lichterfelde k. Berlina. Decyzję tę poprzedziło przekazanie zarządu nad majątkiem Bogatyńskie synowi Wolfgangowi, który zbył go po roku posiadania (w 1882) oraz podjęcie starań o przejęcie kolekcji przez państwo. Na pozostawieniu uformowanego na Warmii zbioru w granicach Prus Wschodnich zależało bowiem jej twórcy, a także przedstawicielom elit kulturalnych i naukowych tej dzielnicy.
Blell należał do Partii Centrum, z ramienia której 3 marca 1871 roku został wybrany do Reichstagu, z okręgu wyborczego Braniewo–Lidzbark Warmiński. Posłem był tylko jedną kadencję do 1874 roku, więc decyzja o wyjeździe z Warmii nie miała bezpośredniego związku z jego nową funkcją i pozycją społeczną.
Starania o zbycie kolekcji na rzecz instytucji państwowej z terenu Prus Wschodnich, początkowo nie przyniosły rezultatu. Ostatecznie skonstatowano, że optymalnym miejscem dla blellowskiej kolekcji będzie zamek malborski, znajdujący się co prawda w Prusach Zachodnich, ale w bliskim sąsiedztwie Warmii. Jednakże i zamek w Malborku nie był w latach 80. XIX w. przygotowany do absorpcji tak dużej kolekcji. Przeszkodą były nie tylko niewystarczające finanse pozwalające na wykup zbiorów, ale przede wszystkim trwające prace restauratorskie realizowane na ogromną skalę – przestrzeń dla zbiorów w pełni gotowa była dopiero w połowie następnej dekady. W maju 1892 roku Zarząd Towarzystwa Odbudowy i Upiększania Zamku w Malborku podpisał z Blellem umowę sprzedaży. Przez kolejne dwa lata kolekcjoner nieznacznie powiększył zbiory, które do Malborka przywieziono w czerwcu 1894 roku. Piecze nad nimi sprawowali nadal twórca kolekcji i jego współpracownik, konserwator Ferdinand Wichmann. Taki stan rzeczy trwał około 2 lata, do czasu kiedy niespodziewanie zmarł pan Wichmann, a Blell stracił zdrowie po przebytym udarze.
(oprac. B. Butryn)